Wspomnienie Jubileuszu Zespołu Szkół im Św. Kingi w Łącku
„Jestem szczęśliwy, że szkoła której podwaliny założyłem w 1963 roku nadal istnieje i rozwija się ku chwale i na pożytek miejscowego społeczeństwa i kraju… Szczęść Boże”- zapisał w Księdze Jubileuszowej Kazimierz Garbacz, założyciel i inicjator szkoły w Łącku. Od tamtych wydarzeń minęło pół wieku… Pan Kazimierz nie krył wzruszenia kiedy 19 października podczas sobotnich uroczystości 50-lecia Zespołu Szkół w Łącku został poproszony o zabranie głosu. Kilkakrotnie podkreślał w swoim wystąpieniu, środowiskowy i lokalny charakter szkoły. „Widujemy dzieci naszych absolwentów, rodzeństwo, które za radą starszych braci czy sióstr wybiera naszą placówkę. To dla nas wyraźny sygnał i wskazówka, na czym powinniśmy się skupić” – zaznaczył także w swojej przemowie dyrektor Adam Bigos.
Na przestrzeni tylu lat szkoła ta stała się nie tylko dobrze prosperującą bazą oświatową na tym terenie ale także miejscem, w którym ważne było, jest (i będzie) przywiązanie do tradycji, kultury tzw. małej ojczyzny, przy jednoczesnym kształtowaniu postawy patriotycznej i świadomości bycia Europejczykiem.
Mimo, że od jubileuszowych wydarzeń minął już prawie miesiąc (czas zachłannie zabiera kolejne dni i tygodnie na poczet kolejnego pięćdziesięcioleciaJ), powróćmy na chwilę do 19 października… Dzień ten był wyjątkowy, wzruszający i ważny nie tylko dla pracującego tu na co dzień grona nauczycielskiego i uczniów- niejako gospodarzy uroczystości ale także dla zaproszonych gości, absolwentów, emerytowanych nauczycieli ,którzy poświęcili tej szkole duży rozdział swojego życia. Sobotnie uroczystości rozpoczęły się mszą świętą, którą odprawił proboszcz łąckiej parafii wraz z pięcioma zaproszonymi kapłanami. Następnie aby podkreślić bardzo podniosły charakter jubileuszu , po mszy św. odbył się uroczysty przemarsz wzdłuż ulicy Nabrzeżnej wszystkich uczestników do budynku Zespołu Szkół im Św. Kingi, w asyście Kapeli Kuźnickiej. Regionalne stroje kapeli intensywnie podkreślało piękne październikowe słońce. Już w szkole na wszystkich (szczególnie na absolwentów ) czekały wspomnienia, która przywoływały rozmieszczone w wielu miejscach fotografie, stare kroniki szkolne, klasy lekcyjne. Odwiedzający budynek szkoły im. Św. Kingi zobaczyli także jak on zmieniał się na przestrzeni lat, jak wygląda „praktyczne” zaplecze „łąckiego gastronoma” i jak smakują specjały przygotowane przez samych uczniów technikum żywienia pod kierunkiem pań: Michaliny Lizoń, Michaliny Grońskiej- Owsianka i Marii Pogwizd ( to min. dzięki nim szkolne korytarze na co dzień wypełniają się zapachami kojarzonymi przez uczniów z domowymi obiadami i podwieczorkamiJ)
Po takiej uczcie dla ducha i ciała uczestnicy uroczystości przemaszerowali prowadzeni przez Łącką Orkiestrę Dętą im T. Moryto pod batutą dyrektora Szkoły Muzycznej w Łącku Stanisława Strączka , na halę widowiskowo-sportową . Tam już na tle ciekawie skomponowanej scenografii ( gałęzie kwiatu jabłoni przygotowane przez Panią Zofię Czepelak nieodłącznie kojarzone są z łąckim krajobrazem), przywitała zgromadzonych gości, para znakomitych i profesjonalnych prowadzących: Pani Anna Skalska i Pan Jan Dziedzina.
Podczas uroczystości Powiat Nowosądecki reprezentowali m.in.: starosta nowosądecki Jan Golonka, małopolski kurator oświaty Grzegorz Baran, dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Starostwa Powiatowego w Nowym Sączy – Zbigniew Czepelak, Ryszard Poradowski- członek Zarządu Powiatu Nowosądeckiego. Nie zabrakło także wójta gminy Łącko Janusza Klaga. Podczas swoich krótkich wystąpień obok życzeń i gratulacji skierowanych do wszystkich związanych z ZS w Łącku, goście ci podkreślali dużą rolę tej szkoły w kształtowaniu kolejnych, świadomych swoich korzeni pokoleń absolwentów (jest ich 3332), w łączeniu kultury lokalnej ze współczesnymi oczekiwaniami rynku pracy, w tym, że młodzież z terenów wiejskich może śmiało i bez kompleksów „edukacyjnych” realizować się na wielu płaszczyznach, studiować.
Część artystyczna jubileuszu skupiona była głównie wokół dwóch prezentacji multimedialnych , które na specjalnie zamontowanych ekranach mogli oglądać wszyscy uczestnicy uroczystości. Pierwsza z nich przygotowana w formie „ zaglądania do starych kronik”, ukazywała historię szkoły, jej kolejne przeobrażenia i rozwój na przestrzeni półwiecza. Poświęcono w niej także miejsce tym nauczycielom i uczniom, którzy już odeszli…. Sugestywność tego wspomnienia podkreślał wzruszający utwór skomponowany przez absolwenta szkoły Krzysztofa Szewczyka (obecnie nauczyciela gry na instrumentach w Powiatowym Młodzieżowym Domu Kultury w Starym Sączu).Zaznaczyć należy, że prowadzący galę komentowali wyświetlane slajdy i „opowiadali” o ludziach, wydarzeniach związanych z tą szkołą, w sposób niezwykle ciepły, serdeczny unikając tym samym oficjalnego i zdystansowanego tonu. Nie sposób przecież oddzielić emocji, gdy tworzy się dzień po dniu atmosferę danego miejsca, pewną wspólnotę, spotyka się ludzi, których się w jakiś sposób osobowościowo kształtuje, później oni opuszczają mury szkoły, przychodzi następny rocznik…. Myślę, że takie refleksje towarzyszyły wielu nauczycielom i tym obecnym i tym emerytowanym.
Druga prezentacja dotyczyła współczesnego wizerunku Zespołu Szkół w Łącku i przedstawiana była przez samą młodzież. Opowiadali oni o swojej szkole jako o miejscu, z którym całkowicie się identyfikują, które daje im szerokie możliwości nie tylko w zdobywaniu wiedzy ale także rozwija umiejętności i zainteresowania. A talentów na przestrzeni tylu lat istnienia placówki nigdy nie brakowało. Potwierdziły to już wokalne występy uzdolnionych uczniów i absolwentów: Agnieszki Krajewskiej (trzykrotna zwyciężczyni eliminacji powiatowych Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego, w kategorii- poezja śpiewana , laureatka wielu innych prestiżowych konkursów, organizowanych na terenie całego kraju., Marcina Wnęka (tegoroczny maturzysta- zwycięzca ubiegłorocznych eliminacji powiatowych Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego, laureat eliminacji rejonowych), Małgosi Dudy, Sylwestra Franczyka, ucznia obecnej drugiej kl. LO.
Swoje muzyczne zdolności zaprezentowali podczas występu fascynaci rodzimego folkloru – czyli członkowie zespołu Kapela Kuźnicka (większości z nich to byli uczniowie „św. Kingi”). Piękne stworzyli widowisko tańcząc np. zbójnickiego. Myślę, że niejeden widz czuł wewnętrzną dumę, że mieszka w tym regionie, gdzie tożsamość z tzw. małą ojczyną to wartość bardzo ważna. Szczególnie wśród młodych.
Jubileusz stał się także okazją do wyróżnień, które podkreślają zaangażowanie, pracę ludzi i jednocześnie mobilizują do tego aby nie „osiąść na laurach”. Starosta uhonorował Zespół Szkół im Św. Kingi w Łącku „Złotym Jabłkiem Sądeckim” . Nagrody te powędrowały także na ręce nauczycieli emerytów i pracowników szkoły takich jak: Kazimierz Garbacz (inicjator utworzenia szkoły), Tadeusz Zygadło(były dyrektor), Rozalia Trela, Bogusław Duda (były dyrektor),Wanda Zapolska, Władysław Baziak, Zofia Gierczyk, Krystyna Gryzło, Stanisława Gancarczyk. „Srebrne Jabłka Sądeckie” otrzymali nauczyciele obecnie pracujący w Zespole Szkół: Maria Pogwizd, Barbara Gałysa- Kulasik, Wiesław Prostko, Krzysztof Pyrdoł, Małgorzata Kwit, Magdalena Jagieła, Stanisław Myjak, Małgorzata Lechowicz, Stanisław Pyrdoł. Nagrodę starosty nowosądeckiego w dziedzinie edukacji otrzymała Anna Skalska. Podczas tego jubileuszu przyznano także Odznakę 15- lecia Powiatu, która wręczona została: Lucynie Prostko, Rozalii Szlęk, Zofii Czepelak, Wandzie Dybiec, Stefanowi Pogwizdowi.
Każdy uczestnik sobotniego jubileuszu otrzymał jako pamiątkę monografię szkoły, którą napisała Lucyna Prostko. Obecne uczennice zabierały po kilka egzemplarzy dla swoich kuzynek, rodziców, znajomych, sąsiadów, którzy kiedyś tutaj uczęszczali. Łańcuch pokoleń? W tej szkole bardzo obecny i odczuwalny; ”Szkoła to jest jakaś ciągłość. Absolwenci to jest pewna grupa, która przekazuje następnym pokoleniom opinie o szkole, nauczyciele starsi powoli odchodzą, obecni będą budować przyszłość.” – jak powiedział podczas uroczystości Zbigniew Czepelak (dyrektor placówki w latach 1992-1999).
Urok wszelkich rocznic i jubileuszy polega głównie na tym, że pozwalamy sobie na sentymentalizm i tęsknotę za tym, co z perspektywy czasu nauczyliśmy się doceniać. Wystarczy przejrzeć „facebook’owe” komentarze absolwentów pod zdjęciami z 19 października. Mówią same za siebie: „Czuję się częścią tej szkoły- która „zahartowała” mnie i dała motywację do pokonywania przeszkód w dorosłym życiu”. W takich momentach bardziej niż zwykle rozumiemy, że historia, która się tworzy to my i nasze codzienne działanie.
I jeszcze słówko do wszystkich obecnych uczniów Zespołu Szkół im Św. Kingi W Łącku: Życzę Wam, abyście za kolejne pięćdziesiąt lat zostali zaproszeni przez następne pokolenie młodych na równie wspaniały JUBILEUSZ!:). Już tworzycie jego scenariusz….
A.Brodowska