Spotkanie integracyjne pierwszaków
W dniu 22 września wszystkie pierwsze klasy naszej szkoły udały się do Starego Sącza na spotkanie integracyjne. W trakcie wyjazdu młodzież miała lepiej się poznać, zaprzyjaźnić i dodatkowo dobrze bawić. Ważnym celem było również zaznajomienie z postacią św. Kingi, która już prawie szesnaście lat patronuje naszemu Zespołowi Szkół. Spotkanie uczniów z wychowawcami odbyło się o godz. 8.00. Po sprawdzeniu obecności wsiedliśmy do autokarów i pojechaliśmy w kierunku Grodu Kingi.
Pierwszym punktem wycieczki był założony przez naszą Patronkę klasztor klarysek, w którym odbyła się Msza św. Przed Eucharystią mieliśmy okazję poznać historię tego niezwykłego miejsca i zapoznać się z jego najważniejszymi zabytkami. Barokowe wnętrze klasztoru (projektowane przez wybitnego artystę Baltazara Fontanę) zachwyciło nas swoimi unikalnymi malowidłami i rzeźbami. Szczególnie podobała się fantazyjnie zdobiona hebanowa ambona w kształcie Drzewa Jessego.
Po zakończeniu Mszy św. wszyscy oddaliśmy cześć relikwiom św. Kingi, a następnie przeszliśmy przez podarowaną przez Węgrów Bramę Seklerską, udając się pod ołtarz papieski. Staliśmy w miejscu, gdzie 16 czerwca 1999r. kanonizowana była nasza Patronka. Tam usłyszeliśmy wiele ciekawostek na temat uroczystości kanonizacji i postaci Ojca Świętego. Dla nas to przecież historia, bo urodziliśmy się właśnie w roku kanonizacji! Zwiedziliśmy stworzoną pod ołtarzem izbę pamięci poświęconą Janowi Pawłowi II, w której zgromadzono wiele cennych pamiątek po naszym wielkim Rodaku. To niezwykłe, że mogliśmy być w takim miejscu!
Później nastąpiła druga, długo oczekiwana część wspólnego wyjazdu – konkursy międzyklasowe organizowane przez nauczycieli. Na początku były to quizy wiedzy o św. Kindze i szkole, które wygrała klasa IB. Następne konkurencje to wyścig w workach (na czas) i przeciąganie liny. W tej sportowej części rywalizacjach mistrzami zostali uczniowie ID. Oni też zwyciężyli w całym turnieju, otrzymując w nagrodę „bon na niepytanie” w wybrany dzień.
Po niezwykle wyczerpujących zawodach odpoczywaliśmy przy grillu. Niektóre koleżanki uparły się, że muszą trzymać dietę. No cóż, ich strata!
Wspaniała zabawa zakończyła się około godziny 12.30.Wszystkim nieobecnym proponujemy obejrzenie zdjęć.
Marta Pyrdoł i Agnieszka Ligas